Pyszna przystawka, mimo iż wygląda jak pieczarki.:)
Pomysł na buraka karmelizowanego w miodzie, podanego na cieście francuskim.


Kroimy buraczki na półtalarki - w miarę cienkie. W szklance rozrabiamy ocet balsamiczny i miód, dodajemy pół szklanki wody - zalewamy w brytfannie pokrojone przez nas buraczki. Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy przez około 50 minut (sprawdzamy co jakiś czas, czy buraczki są już miękkie, możemy nimi zamieszać  tak aby  były w zalewie :)
Kroimy na pół główkę czosnku i  wkładamy do piekarnika ( "w skorupkach" bez obierania )
prażymy przez około 20-30 minut - do  zezłocenia.

Rozwijamy na blacie nasze ciasto francuskie, wycinamy kieliszkiem kółeczka.
Kiedy buraczki są gotowe wyjmujemy je i układamy na wyciętych przez nas krążkach z ciasta francuskiego.
Czosnek wcześniej wyjęty obieramy ze skorupek , wrzucamy ząbki czosnku do blendera.Dodajemy również majonez, pół wyciśniętej cytryny oraz cukier, pieprz sól dla smaku - miksujemy. Gotowy sos wkładamy do lodówki.

Krążki z buraczkami wkładamy ponownie na 15 minut do piekarnika, do momentu aż ciasto francuskie nabierze koloru. Następnie wyjmujemy, układamy artystycznie i zalewamy sosem aioli.

Smacznego :)